Fani zawsze nastawiają się na noc walki, aby zobaczyć brutalne ciosy i niszczycielskie nokauty. Ale czasami pragnienie zobaczenia dwóch wojowników jak masakrują swoje twarze , jest tłumione przez instynkt wojowników ,,uderz i nie daj się uderzyć”. Dlatego w połowie 2000 roku podjęto próbę stworzenia formatu walki, w którym jedyną formą obrony był atak. Amerykański nadawca sportowy ESPN nazwał XARM „sportem dla nowej ery cyfrowej”, większość ludzi wiedziała jednak  to, czym tak naprawdę było X-ARM : to rażąca próba wyparcia UFC jako kolejnej wielkiej Federacji  w czasach, gdy samo UFC dopiero zaczynało tracić swój tag walki kogutów a zaczęło utwierdzać swoją pozycje w świecie MMA. Jaka była różnica między UFC a XARM? UFC zyskiwali reputację jednej z najlepszych federacji sztuk walki na świecie, rywalizujących w sporcie, który wymagał strategii i techniki, natomiast  XARM mógł czasem pojawić się  tylko z dwoma facetami uderzającymi się nawzajem przez trzy minuty. XARM upadł bo był formatem walki, który był zbyt agresywny, aby dostać się do głównego nurtu sportów MMA a nikt nie chce siedzieć i oglądać dwóch facetów bez finezji okładających się brutalnie po twarzy. https://youtu.be/wpEBH7pG_Dg