Oto najdziwniejsza akcja w historii światowego MMA. Całe wydarzenie miało miejsce na gali JF Fight Evolution w Juiz de Fora w Brazylii. Niejaki Claudinei Angelo dwukrotnie wypluwał ochraniacz na szczękę, a sędzia Flavio Almendra przerywał pojedynek i nakazywał zawodnikowi założenie ochraniacza. Angelo był tego wieczoru słabszy od Evilasio Silvy i wypluł ochraniacz po raz trzeci jednak ku jego zdziwieniu sędzia Almendra (prawidłowo zresztą) nie przerwał pojedynku widząc, że Claudinei chce po prostu zyskać czas na odpoczynek po otrzymanych ciosach. To co nastąpiło później zapewne przejdzie do historii światowego MMA. Claudinei wziął nogi za pas , przeskoczył siatkę i czmychnął do szatni ! Ludzie osłupieli!