W rywalizacji mężczyzn w kategorii powyżej 100 kg, możemy mówić o sporej niespodziance. Konkurencję zdominowali bowiem zawodnicy z Europy. Przedstawiciel gospodarzy, Hisayoshi Harasava, znalazł się poza podium.

Podium w całości dla przedstawicieli Starego Kontynentu to w judo wynik bardzo rzadki. Gospodarze mają więc powody do niezadowolenia. Tym bardziej że ich przedstawiciel dwukrotnie nie wykorzystał medalowej szansy. Hisayoshi Harasava najpierw uległ Lukasowi Krpalkowi w półfinale, a następnie w meczu o brązowy medal Teddyemy Rinerowi.
Reprezentant Czech okazał się ostatecznie bezkonkurencyjny, pokonując w finale Gurama Tuskishviliego. Lukas Krpalek tym samym zdobył kolejny tytuł mistrza olimpijskiego. Do wywalczonego przed czterema laty w złotego krążka w kategorii 100 kg w Rio de Janeiro dorzucił kolejny, tym razem w kategorii powyżej 100 kg. Dla utytułowanego Gruzina to pierwszy medal olimpijski i pierwsze srebro w karierze. Wcześniej sięgał po triumf w mistrzostwach świata 2018, na Igrzyskach Europejskich 2019 oraz trzykrotnie po złoto i raz brąz mistrzostw Europy.
Na podium znalazł się także reprezentant Francji Teddy Riner, który nie zdołał obronić mistrzowskiego tytułu. Reprezentant Trójkolorowych tym razem musiał zadowolić się brązowym krążkiem.