„Arab” wygrał po niejednogłośnej decyzji sędziów.

Robert ParzęczewskiWP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Robert ParzęczewskiStart Boks Boks zawodowy Robert Parzęczewski Tymex Boxing Night 19. Parzęczewski nie zachwycił, ale obronił pasTymex Boxing Night 19. Parzęczewski nie zachwycił, ale obronił pasWaldemar OssowskiWaldemar Ossowski 27 Listopada 2021, 08:16 Udostępnij Tweetnij Skomentuj4Robert Parzęczewski (28-2, 17 KO) nie miał łatwej przeprawy w starciu z Tarasem Gołowaszczenką (6-5, 3 KO) w walce wieczoru gali Tymex Boxing Night 19 w Radomsku. „Arab” wygrał po niejednogłośnej decyzji sędziów.  Po udanej pierwszej fazie walki zakontraktowanej na 10 rund, z czasem Robert Parzęczewski spuścił z tonu i zachęcił Ukraińca do śmielszych ataków. Pojedynek nie porwał, a po „Arabie” oczekiwano zdecydowanie lepszej postawy, zwłaszcza, że pięściarz grupy Tymex Boxing Promotion wciąż celuje w starcie o mistrzostwo świata. Sędziowie punktowali pojedynek wieczoru gali w Radomsku w stosunku dwa do remisu (95:95, 96:94 i 97:93) dla boksera z Częstochowy. Parzęczewski obronił pas międzynarodowego mistrza Polski w kategorii superśredniej. Była to trzecia wygrana 28-latka w 2021 roku. W pozostałych pojedynkach gali Tymex Boxing Night 19 efektowne zwycięstwa odnieśli Tomasz Nowicki, Kamil Kuździeń czy Patryk Tołkaczewski. W wyczekiwanym rewanżu Damiana Jonaka z Andrew Robinsonem sędziowie orzekli remis.