Według doniesień brytyjskiego portalu Daily Mail znajdujący się w Dublinie pub Conora McGregora, Black Forge Inn, został w nocy ze środy na czwartek obrzucony koktajlami Mołotowa. Gwiazda UFC była w budynku zaledwie kilka godzin wcześniej. Dodatkowo na zapleczu znaleziono bomby domowej roboty.
Conor McGregor jest właścicielem budynku przy Drimnagh Road w Crumlin od 2019 r. W nocy odbywała się tam prywatna impreza.
Serwis Dublin Live doniósł, że tuż przed atakiem w okolicy widzianych było dwóch mężczyzn na skuterach. Irlandzkie media sugerują, iż napastnicy zakładali, że gwiazdor UFC jest w środku.
„To rzekomo były dwie osoby na skuterach, które w tym czasie przejeżdżały obok lokalu. Następnie były ścigane przez dwóch ludzi z pubu” ? przekazał Dublin Live. Później, jak donoszą lokalne media, przed tylnymi drzwiami pubu znaleziono dwie bomby rurowe. Dziennikarze spekulują, że atak może być związany z bójką z szefem miejscowego gangu, w którą Conor McGregor wdał się w 2017 r.
McGregor to nie tylko uznany zawodnik MMA, ale też biznesmen. Niedawno na rynku pojawiła się jego whisky Proper Twelve. Oprócz pubu Black Forge Inn, 33-latek jest także właścicielem baru Black Marble Arch, znajdującego się także w Dublinie oraz kilku firm sportowych.
Policja apeluje do świadków o pomoc. Poprosiła także o nagranie z kamery stojącego obok auta. Policjanci w swoim komunikacie przekazali, że poszukują sprawców „w sprawie próby zniszczenia koncesjonowanego lokalu przy ul. Drimnagh Road, do którego doszło 12 stycznia 2022 r.”. Podkreślono jednocześnie, że nie doszło do dużych zniszczeń.