Frank Warren zaznaczył, że formalnie wystąpił do władz World Boxing Association z prośbą o wymuszenie rewanżu pomiędzy Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO) a Danielem Dubois (19-2, 18 KO).Promotor Dubois, Warren, argumentuje swój wniosek sytuacją z piątej rundy, kiedy obecny mistrz świata w kategoriach IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej otrzymał trzy minuty na regenerację po uderzeniu poniżej pasa od rywala. Jednak brytyjski menedżer twierdzi, że uderzenie było zgodne z przepisami i jego zawodnik powinien był triumfować przez nokaut. Choć rezultatu walki nie da się zmienić, Warren chce wymusić obowiązkowy rewanż.
Złożyliśmy naszą skargę. Jeśli WBA postąpi sprawiedliwie, w najgorszym scenariuszu zarządzi rewanż. Nie sądzę, by WBA uznała tę walkę za nieważną, co również byłoby dla nas korzystne. Daniel zasługuje na ten rewanż – mówi Warren.Och, Frank, jesteś w tym środowisku od lat i nadal wierzysz w cuda. Uderzenie poniżej pasa to przewinienie, nie ma dyskusji na ten temat – odpowiada spokojnie Egis Klimas, menadżer Usyka.
Przytoczmy, iż dziesięć dni wcześniej Usyk pokonał Dubois w końcówce ósmej rundy, a na starcie dziewiątej rundy dokończył swej przewagi.