Były mistrz UFC, Jan Błachowicz, pomimo upływu czasu w dalszym ciągu krytykuje Magomeda Ankalaeva za jego wymówki po ostatniej walce.Podczas gali UFC 282, która odbyła się 10 grudnia w Las Vegas, Polak mierzył się z Dagestańczykiem. Starcie uświetniło galę w Nevadzie, a jego stawką był zwakowany pas dywizji półciężkiej najlepszej organizacji MMA na świecie. Trofeum dalej jednak nie znalazło swojego właściciela, bowiem sędziowie wypunktowali niejednogłośnie remis. Jeden z nich widział wygraną Błachowicza, drugi wypunktował starcie remisowo, a trzeci przyznał wiktorię Ankalaevowi.
Społeczeństwo MMA po tej walce było zmieszane i skonsternowane. Nic dziwnego, że do dnia dzisiejszego dalej mówi się o tym pojedynku, podobnie jak i o kontuzji Ankalaeva. Na ten temat wypowiedział się ponownie Jan, tym razem w rozmowie z MMA Fighting. Polak nie ukrywa frustracji z powodu wymówek Dagestańczyka. Błachowicz podtrzymuje swoje zdanie, aby nie rywalizować, jeżeli kontuzja utrudnia funkcjonowanie. W przeciwnym razie rywal nie powinien szukać wymówek, jeśli zdecydował się wejść do klatki.
-,,Nie cierpię, gdy ktoś używa wymówek. Wkurza mnie to. Nigdy nie powiem, że mój obóz był zły albo, że miałem kontuzje czy coś. Jeśli się źle czujesz to zostań w domu, wypij herbatę z miodem i się zrelaksuj, a jeżeli wychodzisz do walki to nie tłumacz się z tego. To właśnie pokazuje Twoje słabości. Każdy mówił, że przegram tę walkę włącznie z bukmacherami oraz, że mnie znokautuje w pierwszej rundzie, ale ja prawie wygrałem. Teraz szuka wymówek, ale dlaczego nie był taki dobry w trakcie pojedynku. Dlaczego? Ponieważ ja spisałem się bardzo dobrze i nie pozwoliłem mu zrobić to co zawsze robi. Teraz mówi, że miał kontuzję i jego obóz był zły. Pier*****ie, nie wierzę w to. Pokazał słabość i to tyle.”
Błachowicz (MMA 29-9-1) pozostaje niepokonany od dwóch starć. Przed walką z Ankalaevem wygrał z Aleksandarem Rakiciem w walce wieczoru majowej gali UFC. Polak mistrzem amerykańskiej organizacji był w latach 2020-2021. Błachowicz jest chętny na ponowną rywalizację z Ankalaevem, choć póki co nie wskazał orientacyjnego terminu powrotu do oktagonu.