Paulo Costa zażądał od organizacji UFC jak najszybszego wprowadzenia systemu VAR, czyli powtórek wideo dla sędziów które ułatwiłyby podjęcie decyzji w niezbyt jasnych sytuacjach mających znaczący wpływ na przebieg walki w oktagonie. Powodem żądania Costy jest sytuacja w której Brazylijczyk na gali UFC 278 trafił potężnym ciosem w korpus Rockholda jednak sędzia uznał, że uderzenie trafiło w krocze. Do podobnej sytuacji miało również dojść w walce z Yoelem Romero:

-,,Mówiąc już całkiem poważnie. Muszę zwrócić uwagę na coś ważnego. Mam dosyć tych bzdur!!! UFC i inne organizację MMA muszą używać VAR (asystent wideo dla sędziego) żeby powstrzymać oszustwa. Znokautowałem go ciosem na korpus! Widać to wyraźnie! To samo stało się w walce z Romero! To musi się jak najszybciej zmienić. Sędzia nie dość, że nie zakończył pojedynku to dał oszustom 5 minut odpoczynku aby mogli dojść do siebie po nokaucie”

Fani dość szybko w komentarzach pod wpisem Costy zwrócili zawodnikowi uwagę, że cios pomimo wylądowania ostatecznie na korpusie Rockholda, po drodze wyraźnie zahaczył o krocze Amerykanina:

System VAR (Video Assistant Referee) jest stosowany podczas meczów piłki nożnej od 2016 roku. Jego zadaniem jest chronić przed błędami popełnianymi przez sędziów w trakcie niejasnych sytuacji mających znaczący wpływ na przebieg meczu. Obsługiwany jest przez tak zwanych dodatkowych sędziów VAR, ale korzystanie z niego przerywa mecz na kilka minut więc nie wiadomo jak sprawdziłby się w warunkach walki w klatce w której każda dodatkowa minuta przerwy może mieć znaczenie dla przebiegu pojedynku.