Cios na wątrobę to jeden z najtrudniejszych do zniesienia ciosów, jakie można zadać rywalowi w walce. Sporty walki znają setki przypadków, gdzie zawodnik osuwał się na deski po niewinnie wyglądającym ciosie na korpus, a dokładnie pod prawy łokieć. W przypadku ciosów na głowę to oczywiste, że przyczyną KO jest utrata świadomości. Co w takim razie dzieje się z ciałem po przyjęciu mocnego ciosu na wątrobę? Wątroba jest największym gruczołem ciała ludzkiego, który leży tuż pod przeponą, po prawej stronie jamy brzusznej. Wątroba to narząd miękki, a jednocześnie kruchy i łatwo pękający przy silnym urazie.
Wątroba jest organem mocno unerwionym i ściśle związanym z naszym układem nerwowym nazywanym potocznie autonomicznym (cześć układu nerwowego, który steruje procesami w naszym ciele niezależnymi od naszej woli-bicie serca, trawienie, praca jelit itd.) Właśnie ta część układu nerwowego odpowiada za to, że po ciosie jesteśmy traktowani potwornym palącym bólem. Działa tutaj dokładnie ten sam mechanizm co w przypadku uderzenia w głowę. Wątroba po przyjęciu uderzenia rozszerza swoje naczynia krwionośne, co powoduje jej powiększenie. 
To powoduje gwałtowny spadek ciśnienia krwi. Organizm chcąc wyrównać ciśnienie krwi, aby odpowiednia ilość dotarła do mózgu, zmusza zawodnika do obrania pozycji leżącej. W takiej sytuacji sędzia w sekundzie powinien przerwać walkę, ponieważ uczestnik walki staje się bezbronny. Ból po uderzeniu w wątrobę przypomina wbijaną długą igłę w okolice brzucha. W niektórych przypadkach z powodu zbyt niskiego ciśnienia krwi dochodzi do utraty przytomności.
Taki mechanizm ma uchronić wątrobę przed uszkodzeniem mechanicznym .Jak widać, mimo że cios w wątrobę wydaje się mniejszym złem, to jest tak samo groźny i odcinający władzę nad naszym ciałem, co cios na głowę.
Dlaczego tylko wątroba powoduje takie przypadłości?? Jak twierdzą naukowcy, każdy organ jest w stanie dać nam takie objawy, jednak ze względu na to, że wątroba  znajduje się pod klatką piersiową i nie jest osłonięta zbroją z żeber, (co też jest sprawą indywidualną) to tylko ona daje się znokautować.  Jedna z teorii mówi, że wątroba powiększała się z czasem w toku ewolucji, gdyż była potrzebna do coraz większej ilości przemian chemicznych w naszym organizmie. Stąd jej znaczna część jest wystawiona na cios, nieosłonięta żebrami.  Czy coś można zrobić, aby zwiększyć odporność na cios zadany w wątrobę??? Jedynym sposobem i niestety niedającym gwarancji jest trening mięśni brzucha z naciskiem na okalający nas mięsień poprzeczny brzucha. Mocny i twardy mięsień poprzeczny jest w stanie w jakimś stopniu zaabsorbować siłę uderzenia.