Były mistrz wagi piórkowej KSW, a obecnie ceniony freak fighter – Marcin Wrzosek chwali organizację FAME MMA. I nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu FAME to aktualny pracodawca “Zombiaka”, ale tym razem freakowa organizacja konkretnie przyczyniła się do pomocy, której Wrzosek potrzebował.

“Polski Zombie” na ostatniej gali FAME 17 doznał poważnej kontuzji ręki w walce z Piotrem Szeligą. Starcie na zasadach kickboxingu zakończyło się kontuzją Wrzoska, który upadając po kopnięciu od Szeligi złamał sobie rękę.

Od walki z Szeligą, Wrzosek często przebywa w gabinetach lekarskich. Teraz natomiast pochwalił się zdjęcie po zabiegu naprawy uszkodzonej ręki i przyznał, że FAME MMA pomogło w jego organizacji i pokryły koszty naprawy.Mało tego, “Zombiak” zapowiada także swoją kolejną walkę w klatce, najprawdopodobniej właśnie klatce FAME MMA:

-“Upadnij siedem razy wstań … tez siedem. Wielkie Dzieki @famemmatv za ogarnięcie zabiegu i pokrycie kosztów. Inne organizacje powinny się od was uczyć, jak dbać o zdrowie zawodników.Ps. Zombiak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a kilku gagatkow prosi się o wpie*dol