Legendarny trener mieszanych sztuk walki Rafael Cordeiro skomentował powrót Conora McGregora do walk. Uważa, że nie ma on już szans, aby powrócić do czołówki. – Wszyscy by go połknęli – powiedział w rozmowie z MMAFighting, nawiązując przy okazji do Mateusza Gamrota.
Conor McGregor był widziany po raz ostatni w klatce organizacji UFC w lipcu 2021 roku, kiedy przegrał na gali UFC 264 z Dustinem Poirierem. Niedawno ogłoszono jego kolejne starcie, w którym zmierzy się z Michaelem Chandlerem. Nie wiadomo, w jakiej formie Irlandczyk wyjdzie do walki po dwuletniej przerwie, natomiast najmniejszych wątpliwości nie ma legendarny trener.
Rafael Cordeiro pracował podczas kariery trenerskiej z takimi zawodnikami jak m.in. Anderson Silva, czy Fabricio Werdum. Nie ma zatem wątpliwości, że zna się on na sportach walki jak mało kto. Ostatnio w rozmowie z serwisem MMAFighting został zapytany o powrót Conora McGregora i jego potencjalnych rywali. W tym gronie wymienił Mateusza Gamrota.- Arman Tsarukyan to bardzo mocny dzieciak. Są tutaj też Gamrot, Poirier, Gaethje, wielu ludzi. Fiziev jest bardzo twardym gościem. To są nazwiska, które, k***a, wolałbym oglądać jak walczą niż Conora. Ludzie nie chcą z nim już walczyć. Stracił ten element rywalizacji i wyzwania. Wcześniej zawodnicy chcieli się z nim bić, bo miał długą serię zwycięstw i nokautował wszystkich. Teraz chcą z nim walczyć tylko dla pieniędzy – przekazał.
Brazylijski szkoleniowiec bezwzględnie uważa, że Conor nie byłby aktualnie w stanie pokonać żadnego zawodnika z czołówki. – Wszyscy Ci goście z czołowej 15. rankingu na dzień dzisiejszy połknęliby Conora. Nie mam nic do niego, ale niestety czas mija. Przeszedł operację nogi, nie ma motywacji. Wygląda tak, jakby był spuchnięty od alkoholu. Przygotowuje się teraz do programu (The Ultimate Fighter dop. red.), ale gdzie jest ten gość, który trenował w ciszy w górach. Kiedy masz media wokół siebie, to automatycznie tracisz głód – zakomunikował Cordeiro.
Conor wspólnie z Chandlerem są trenerami w programie The Ultimate Fighter. Po zakończeniu telewizyjnej produkcji spotkają się w klatce. Będzie to najprawdopodobniej pod koniec 2023 roku.Mateusz Gamrot stoczył ostatnią walkę kilka tygodni temu, kiedy na gali UFC 285 wygrał przez decyzję sędziowską z Jalinem Turnerem. Była to dla niego już piąta wygrana w największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie. Polak zajmuje aktualnie siódme miejsce w rankingu kategorii lekkiej i nadal czeka na propozycję kolejnego pojedynku. Do akcji chciałby wrócić w drugiej połowie roku.