[et_pb_section fb_built=”1″ _builder_version=”4.4.1″][et_pb_row _builder_version=”4.4.1″][et_pb_column _builder_version=”4.4.1″ type=”4_4″][et_pb_text _builder_version=”4.4.1″ hover_enabled=”0″]
Krzysztof Jotko (22-5) chce zatrzeć złe wrażenie po ostatniej porażce w UFC. 31-latek na Facebooku poinformował fanów, kiedy ponownie zobaczą go w oktagonie.
Jotko to najdłużej walczący Polak w UFC. Z amerykańską organizacją związał się już w 2013 roku, a przez kilka lat utrzymywał się w czołowej „15” kategorii średniej.
Po słabszym okresie pomiędzy 2017 a 2018 rokiem, kiedy zawodnik z Ornety przegrał trzy walki z rzędu, nastąpiło przełamanie. „Dżotko” odniósł trzy kolejne wygrane. Serię tę przerwał Sean Strickland, który wypunktował polskiego zawodnika 1 maja tego roku na UFC on ESPN 23 (czytaj więcej >>>).
Polak nie jest zadowolony ze swojej postawy w poprzednim pojedynku. Dlatego mocno zależy mu, by zmazać plamę po porażce. „Po ostatnim słabym występie jestem bardzo zmotywowany i głodny kolejnego zwycięstwa. October 2!” – napisał na Facebooku.
W jednym z komentarzy Krzysztof Jotko wskazał, dlaczego tak słabo zaprezentował się na tle Stricklanda. „Nie mój dzień po kontuzji i rocznej przerwie. Zardzewiały jak stary rower” – wyznał.
Jak na razie nie wiadomo oficjalnie, gdzie odbędzie się gala zaplanowana na 2 października. Portal sherdog.com sugeruje, że będzie to centrum UFC Apex w Las Vegas
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]