Jon Jones jasno dał do zrozumienia, dlaczego rezygnuje z mistrzostwa wagi półciężkiej: chciał wejść od razu w walkę mistrzowską w wadze ciężkiej. Jego spojrzenie jest skierowane prosto na szczyt w kierunku aktualnego mistrza Stipe Miocica. Jedynym problemem jest to, że Dana White publicznie oświadczyła, że to Francis Ngannou otrzyma szanse na walkę o tytuł mistrzowski przeciwko Miocicowi. Jones zabrał się do Twittera, aby przedstawić, dlaczego zamiast niego on powinien rzucić wyzwanie Miocicowi.
Stipe nie chce ponownie walczyć z Francisem, ponieważ pierwsza walka tak naprawdę nie była łatwa. Stipe poprosił o nowe wyzwanie, dlaczego nie walczyć z mistrzem wagi półciężkiej? Poza tym jesteśmy znacznie bliżej swojego rozmiaru wagowego. Co jest bardziej ekscytujące niż to? Ta walka układa się idealnie dla nas obu . Stipe versus Francis to wysokie ryzyko, niska nagroda. Stipe versus ja właściwie ma sens dla nas obojga. Miocic oświadczył, że będzie walczył z kimkolwiek, kogo UFC postawi przed nim. Jednak, jak wspomniał Jon Jones, stwierdził, że rewanż z Ngannou nie jest szczególnie ekscytujący, biorąc pod uwagę fakt, że już raz wygrał nad Ngannou. Miocic powiedział, że chciałby nowego wyzwania. Cóż, ani Miocic, ani nikt inny nie odniósł zwycięstwa nad Jonem Jonesem, więc to z pewnością byłoby wyzwaniem dla Miocica.
Czy myślisz, że Jon Jones mógłby pominąć Francisa Ngannou i być kolejnym pretendentem do mistrzostwa wagi ciężkiej ?
Jon Jones nie będzie siedział bezczynnie obok i patrzył, jak pretendent nr 1 w wadze ciężkiej otrzymuje zamiast niego tytuł mistrzowski.