Chamzat Czimajew to wschodząca gwiazda UFC. W pokazowym pojedynku zapaśniczym na gali w szwedzkim Göteborgu Czeczen pokonał doświadczonego Jacka Hermanssona. Tuż po ogłoszonym werdykcie w klatce doszło do kuriozalnej sytuacji.Jeden z kibiców wbiegł do klatki, by cieszyć się ze zwycięstwa Czimajewa i osobiście pogratulować mu wygranej. Po kilku sekundach w klatce pojawiła się ochrona, która wyprowadziła fana, choć ten starał się stawiać zacięty opór. Choć wszystko zakończyło się dobrze, to organizatorzy gali Bulldog Fight Night 9 będą musieli zastanowić się przy kolejnym wydarzeniu, jak nie doprowadzić do podobnej sytuacji. Chamzat Czimajew idzie jak burza w UFC. Wygrał dotąd wszystkie z czterech walk, wszystkie w pierwszych rundach i za każdym razem otrzymał od organizacji bonus w postaci 50 tysięcy dolarów. Ostatnio „Borz” rzucił wyzwanie m.in. Nate’owi Diazowi czy Conorowi McGregorowi.