Nie trzeba chyba przypominać, że najlepszą formą obrony jest…ucieczka. Jeżeli istnieje jakakolwiek forma uniknięcia walki – należy jej użyć. Walka wręcz to ostatnia rzecz z jakiej powinno się korzystać. Prawdę mówiąc, wiele systemów sztuk walk nie przygotowuje adepta do „walki ulicznej”. To są zupełnie inne warunki, inne sposoby ataku i obrony. W realnej walce liczą się nie tyle umiejętności techniczne co psychiczne – ten kto zachowa zimną krew i jest wytrzymały psychicznie ma większe szanse na wyjście cało z opresji. Dlatego też trudno jest kogoś przygotować do takiego starcia – po prostu nie wiadomo jak dana osoba zachowa się pod wpływem stresu. Może ona znać całą gamę technik ale gdy stanie oko w oko z przeciwnikiem uzbrojonym np. w nóż, nie będzie w stanie się nawet poruszyć. Na sali treningowej trudno jest sprawić warunki podobne do realnego ataku: wiesz, że to wszystko jest „na niby” i masz zaufanie do trenera. Symulowane ataki gumowym czy też drewnianym nożem z pewnością zaznajamiają ćwiczącego z możliwościami ataku ale nigdy nie przygotują go w pełni.
Pod żadnym pozorem nie należy używać skomplikowanych ruchów, takich jak kopnięcia obrotowe, wyskoki czy obszerne podcięcia. Walka uliczna to nie turniej: tutaj nikt nie da ci punktów za ładne techniki. Używając ich narażasz się za to na atak: możesz łatwo stracić równowagę i / lub odsłonić się na atak. Pamiętaj, że nie zawsze możesz być ubrany wygodnie – ciasne dżinsy czy gruby płaszcz skutecznie utrudniają ruchy. Licz siły na zamiary. Poza tym popisując się przed przeciwnikiem możesz go sprowokować do użycia groźnej broni – wystraszony przeciwnik staje się jeszcze groźniejszy.
Jakich technik walki użyć?
To zależy w głównej mierze od przeciwnika; od jego taktyki, od tego czy i w co jest uzbrojony. Podstawy to:
– ciągłe trzymanie gardy: nie opuszczaj nigdy rąk w czasie walki, nawet na moment. Jeżeli parujesz cios lub go zadajesz druga ręka cały czas chroni tułów i głowę.
– atak prostymi ciosami: uderzeniem prostym w przód oraz ciosem hakiem. Daruj sobie wymyślne techniki. Jeżeli masz sposobność możesz dźgnąć palcami w oczy przeciwnika – oślepiony niewiele może zrobić a ty będziesz miał/a możliwość skuteczniejszego ataku lub ucieczki. – kopnięcia mogą być bardzo przydatne bo są silniejsze niż ręka i pozwalają na utrzymywanie dystansu, ale nie należy przesadzać z ich stosowaniem. Najlepszymi są kopnięcie w przód i kopnięcie w bok. Najskuteczniejsze i najbezpieczniejsze jest celowanie na wysokość brzucha przeciwnika – mają wtedy największą siłę i zasięg. Kopnięcie okrężne jest również przydatne ale jego skuteczne zastosowanie wymaga większej wprawy. Lepiej stosować je na niższe cele, np. kolana
– jeżeli styl, którego się uczysz stosuje dźwignie i rzuty ( np. jiu-jitsu ) stosuj tylko te najprostsze, te które masz najlepiej opanowane. Jednak uważaj: wyczekiwanie na odpowiedni moment może być niebezpieczne. Napastnik może w ogóle nie zaatakować w sposób na jaki jesteś przygotowany. Jeśli znasz się tylko na tym rodzaju walki, dobrze byłoby poznać przynajmniej kilka podstawowych kopnięć i ciosów.
WALKA Z KILKOMA PRZECIWNIKAMI?
Jeżeli zostałeś zmuszony do walki z kilkoma przeciwnikami naraz to sytuacja może być niewesoła. Najważniejsza jest ciągła świadomość gdzie który się znajduje. Nie wolno ci spuścić z oczu żadnego z nich ani na chwilę. Jeżeli ucieczka jest niemożliwa, postaraj ustawić się tak aby żaden napastnik nie mógł zajść cię od tyłu ( np. przy ścianie ). Trzymaj przeciwników na dystans długimi kopnięciami – nie pozwól aby rzucili się na ciebie zgrają. Jeżeli atakują pojedynczo, tym lepiej. Staraj się neutralizować ich po kolei, byle szybko – gdy reszta zobaczy co się święci, prawdopodobnie rzucą się na ciebie wszyscy. Jeśli masz dokąd uciekać, postaraj się przedrzeć przez przeciwników i wiać. Z grupą tak czy owak masz małe szanse wygranej ( zwłaszcza gdy mają jakąś broń ). Uważaj żeby nie upaść na ziemię. Gdybyś się tam już znalazł i nie zdążył wstać, skul się i osłaniaj rękoma głowę.
Bardzo skuteczną bronią w ulicznej walce są ataki skierowane nisko, na nogi przeciwnika. Zazwyczaj są one niespodziewane i trudne do obrony nawet dla ludzi znających techniki walki. Warto je stosować a jeśli się ich nie zna, zwrócić się do któregoś z klubów nauczających sztuk walk. W samoobronie można dla przykładu stosować:
– kopnięcie miażdżące w przód ( całą powierzchnią stopy lub piętą )– kopnięcie okrężne: w kolano lub wewnętrzną stronę uda ( powoduje to zazwyczaj mocny skurcz nogi i utrudnia poruszanie się )– kopnięcie boczne: ( zwłaszcza z doskoku ) silne, mogące nawet złamać nogę w kolanie
Ataki te skutecznie odwracają też uwagę przeciwnika, który zazwyczaj odruchowo spogląda w dół umożliwiając skuteczny atak np. na głowę. ( zaraz po niskim kopnięciu można wykonać wysoki atak ręką lub na odwrót ).
OBRONA PRZED CHWYTEM:
Ten rodzaj obrony trzeba wykonać bardzo szybko, zanim przeciwnik zdąży rzucić cię na ziemię, założyć duszenie lub dźwignię. Chwytając cię, zwłaszcza oboma rękami, przeciwnik redukuje swoją możliwość obrony – po prostu nie ma się jak zasłonić przed ciosem. Wykorzystaj to. Szybki cios łokciem w twarz lub kopnięcie kolanem ( napastnik może być za blisko na inną akcję ) rozproszą dostatecznie jego uwagę. Wybij go z równowagi gwałtownym skrętem ciała.
UCIECZKA:
Jeżeli możliwa jest jeszcze przed rozpoczęciem starcia należy oczywiście z niej skorzystać. Później może już nie być tak łatwo. Jeżeli przeciwnik zostanie dotkliwie trafiony, tak że już raczej nie myśli o kolejnym ataku, można ew. uciec, zwłaszcza jeśli jest się blisko miejsca gdzie przebywają ludzie ( jak choćby stacja benzynowa czy bar ). Jednak jeśli przeciwnik nie został całkowicie obezwładniony, nie należy się do niego odwracać plecami i próbować zwiać. To może go tylko rozwścieczyć i zaatakuje jeszcze brutalniej.
OSTATNIE PORADY
– nie okazuj litości ani wahania gdy jesteś zmuszony do walki, w której zagrożone jest twoje życie – twój atak musi być niszczący i bezpardonowy– jeżeli zdobędziesz przewagę ( np. po silnym, celnym ciosie ) pociągnij to dalej – zadaj kolejny i kolejny. Nie stój i nie przyglądaj się – a nuż mu się znudziło? Gdy masz przewagę załatw sprawę do końca, tak aby przeciwnik nie był już zdolny do walki. Kiedy upadnie nie pozwól mu wstać. Jeżeli masz okazję złamać mu rękę lub nogę – zrób to. To nie jest zabawa.
– staraj się zlikwidować przeciwnika tak szybko jak to możliwe – nie dawaj mu czasu na sięgnięcie po broń lub zawołanie kumpli.– w bliskim kontakcie użyj łokci i kolan – łatwo trafić a siła jest znaczna.– jeżeli przeciwnik ostro naciera, zejdź z linii ataku i postaraj się wybić go z równowagi.
-jeżeli przeciwnik ostro naciera, zejdź z linii ataku i postaraj się wybić go z równowagi.– gdy przeciwnik owija rękę wokół twojej szyi i próbuje przerzucić cię przez nogę ( popularny numer w czasie szamotaniny ), szybko przekrocz jego nogę i ustaw się w szerokiej pozycji, żeby nie mógł cię pozbawić równowagi. Zadaj niski cios w brzuch.
– po walce nie czekaj na oklaski tylko zmywaj sięstamtąd czym prędzej. Jeżeli zadałeś podczas walki choćby jeden cios, nie była to już w świetle prawa obrona ale udział w bójce i możesz zostać tak samo oskarżony ( np. o spowodowanie obrażeń ciała ) jak twój niedoszły oprawca. To idiotyczne ale niestety prawdziwe.