Thiago Silva (21-9) powróci do octagonu po trzyletniej przerwie. Po raz ostatni widziany był bowiem w maju 2019, gdy podczas KSW 49 skrzyżował rękawice z Martinem Zawadą (29-16-1). Pojedynek ten przegrał na punkty. Wcześniej  został szybko rozbity przez Ivana Shtyrkova (19-2-1). Złą passę spróbuje przełamać już za miesiąc, gdy wejdzie do klatki z Hectorem Lombardem (34-10-1).Lombard natomiast nie odniósł zwycięstwa w formule MMA od 2014 roku. Sześć kolejnych, przegranych pojedynków doprowadziło do zwolnienia go z najlepszej, światowej ligi – UFC – w 2018 roku. Następnie skupiał się głównie na walkach na gołe pięści, gdzie zanotował trzy triumfy i jedną porażkę.