Dziesięć dni przed terminem „Czołg” został aresztowany za przemoc domową. Chodziło o matkę jego dziecka. Wszystko początkowo brzmiało bardzo poważnie. Amerykanin jednak po przesłuchaniu i wpłaceniu kaucji w wysokości tysiąca dolarów wyszedł na wolność.- Proszę, pomóżcie mi. Próbuję wejść do domu. Mam dziecko w samochodzie, a on mnie zaatakował. Pomóżcie mi, bo on mnie zabije – alarmowała kobieta.- Nigdy nie podniosłem ręki na moją córkę ani na matkę mojego dziecka. Nie jestem potworem. To jakieś zmyślone gówno – bronił się Davis.Teraz potwierdzono, że Davis i Garcia skrzyżują rękawice zgodnie z planem. A pani, która miała bać się o swoje życie, przyznaje dziś, iż trochę przesadziła.- Gdy emocje sięgały zenitu i zagrały emocje, niepotrzebnie zadzwoniłam po policję. Gervonta nie skrzywdził ani mnie, ani naszej córki – powiedziała rzekoma ofiara napaści boksera.