Geneza tego konfliktu sięga pierwszych gal FAME MMA. Na jednym z afterów Polański miał wywyższać się i źle potraktować Patrykosa. Domke już podczas konferencji promujących poprzednie gale wbijał szpilki Polańskiemu i zarzucał mu, że jest fałszywy. Przez długi czas FAME MMA unikało jednak walki obu zawodników.Kiedy w końcu federacja postanowiła zestawić Patrykosa z Polakiem, doszło do ogromnej awantury podczas pierwszej konferencji. Domke uderzył swojego rywala z liścia, a Polański zaczął wykrzykiwać poważne groźby w jego kierunku. Sytuacja nie uspokoiła się nawet po ich panelu, ponieważ zawodnicy starli się jeszcze na zapleczu.W ich walce górą okazało się doświadczenie. Patrykos przez cały pojedynek nie był w stanie zagrozić Polańskiemu, a dodatkowo był bliski przegranej przed czasem w drugiej rundzie. Ostatecznie Domke dotrwał do ostatniego gongu, jednak wyraźnie przegrał to starcie na punkty.