Emerytowany, legendarny zawodnik UFC, Donald Cerrone, jest otwarty na potencjalne starcie w ringu bokserskim z Jakiem Paulem. „Kowboj” docenia karierę YouTubera w boksie, który wyzywany jest przez wielu zawodników na walkę.Cerrone przeszedł na sportową emeryturę w klatce MMA, kiedy to przegrał z Jimem Millerem na UFC 276 w lipcu tego roku. 39-letni Amerykanin nie miał najlepszej formy w ostatnich latach – nie wygrał pojedynku od 2019 roku i przegrał w tym czasie aż 6 walk. Fani Cerrone być może jednak zobaczą go jeszcze w akcji. Legendarny „Kowboj” w podcaście „Thicc Boy Studios” wypowiedział się na temat kariery Jake’a Paula oraz potencjalnym starciu z YouTuberem w ringu bokserskim.

-,,Fenomen Jake’a Paula jest nieco szalony, wszyscy wyzywają go na walkę. Podobnie do Conora. Czuję, że to samo dzieję się z Paulem. Wszyscy chcą się z nim bić i nie dziwię im się – to walka o dużą kasę. Nie można mu tego zabrać. Gadają, że ustawia walki, a ja myślę, że on po prostu mocno bije. Te ciosy są prawdziwe, trenuje boks i rozpier*ala. Nie sądzę, że to jakiś hype, myślę, że po prostu coś umie.Czy zawalczyłbym z nim? Jak miałbym odmówić walki za miliony dolarów? Na pewno bym tam wyszedł i to zrobił, ale nie siedzę tutaj i go nie krytykuję, że jest YouTuberem, że nic nie umie. Zarabiasz kasę i jeśli chciałbyś się ze mną nią podzielić, jestem tutaj.”

Cerrone (36-17, 2 NC MMA) to niezwykle doświadczony zawodnik MMA. „Kowboj” bił się także w kickboxingu. W klatce MMA aż 27 razy wygrywał przez skończenia przed czasem. W swojej karierze mierzył się z m.in. wcześniej wspomnianym Conorem McGregorem, Eddiem Alvarezem, Bensonem Hendersonem czy Leonem Edwardsem. W przeszłości występował w dywizji do 70 oraz 77 kilogramów. Jeśli chodzi o Paula, ten w ostatniej walce pokonał byłego mistrza kategorii średniej UFC, Andersona Silvę. Nie wiadomo kto będzie jego następnym rywalem w ringu.