Rosjanin obronił mistrzowski pas organizacji WBA w wadze półciężkiej.

Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 115-113, 115-113, 115-113. Statystyki z tego starcia nie kłamią. Obrońca tytułu był po prostu skuteczniejszy, zadał więcej mocnych ciosów, gdy „Canelo” wyprowadził ich najmniej spośród swoich wszystkich 12-rundowych batalii. Dmitrij Biwoł był lepszy od Meksykanina niemal w każdym aspekcie walki. 31-latek pozostaje niepokonany w zawodowej karierze. To był jego 20. triumf z rzędu i kolejna obrona pasa WBA. Saul Alvarez doznał drugiej porażki. Jego znakomita seria została przerwana. Meksykanin, który od lat podbija kolejne kategorie wagowe, zapowiedział, że chce rewanżu. Na tę propozycję przystał Biwoł, dlatego w drugiej połowie 2022 roku można spodziewać się ich drugiej walki. „Canelo” nadal pozostaje niekwestionowanym mistrzem świata w wadze super średniej.