Usyk? Czyżby był z wagi cruiser? – zastanawia się Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO), pierwszy w kolejce do walki o pas mistrza świata w kategorii ciężkiej według federacji IBF/WBA/WBO. Kto będzie przeciwnikiem tego chińskiego kolosa?

Do walki oferuje się, co nie jest niespodzianką, Dereck Chisora (34-13, 23 KO). Walczący Brytyjczyk nie oszczędził krytyki w stosunku do swojego krajanina, Joe Joyce’a (15-2, 14 KO) za jego działania w rewanżu przeciwko Zhangowi.

Joyce mówił o wielu zmianach przed powtórką walki, ale jedynym widocznym krokiem, jaki podjął, było przybranie kilogramów. Nie mogę pojąć, co miał na myśli. Zhang stał spokojnie i czekał na swoją szansę, by zastawić na niego sidła. Joyce powinien teraz zmierzyć się z Dubois, a ja z chęcią stanę naprzeciwko Zhangowi. To zapowiada się na długą i wymagającą walkę, ale jestem pewien swojego zwycięstwa. Cenię sobie pojedynki z trudnymi rywalami – podkreślił Chisora.