Daniel Rutkowski był bardzo pozytywnie nakręcony na to starcie. Wywierał presję na Pająku, kombinował zadając ostatecznie prawe sierpy, a Piotr Pająk próbował odpłacać się prostymi. Jednak to “Rutek” wyglądał na zawodnika bardziej zaprawionego w bojach, nawet jeśli chodzi o pięściarstwo.
Mało tego, wraz z kolejnymi minutami Piotr Pająk wyglądał na coraz bardziej zirytowanego dobrą postawą rywala, a Daniel Rutkowski ciągle epatował luzem i ewidentnie bawił się w klatce. To jednak nie oznacza, że obaj zawodnicy nie dali pokazu boksu. Było dużo technicznych ciosów, które na pewno robiły wrażenie na publiczności.
Ostatecznie jednak walka dotrwała do decyzji, a sędziowie po czterech rundach wskazali jako wygranego Daniela Rutkowskiego.