Zawodniczki rozpoczęły bardzo daleko od siebie. Krążyły wokół siebie przez dłuższy czas praktycznie bez żadnego ciosu. Dopiero po trzech minutach Namajunas trafiła niezbyt mocnym prostym. Po kilkudziesięciu sekundach doszedł też kolejny.W drugiej rundzie wciąż było sporo szachowania. Esparza podjęła próbę obalenia, ale mistrzyni się wybroniła. Ciosów praktycznie nie było. Raczej próby markowania.W trzeciej rundzie Esparza w pewnym momencie skróciła dystans i obaliła rywalkę. Namajunas szybko wróciła jednak na nogi. “Cookie Monster” trafiła potem jeszcze dwa razy lewą ręką. Namajunas z rzadka próbowała ciosów prostych, ale ciosy te nie dochodziły do celu.Pojedynek wszedł w fazę rund mistrzowskich. Namajunas trafiła rywalkę, gdy tamta próbowała klinczu. Esparza uczepiła się nogi przeciwniczki, przewróciła ja i zaszła za plecy. Szybko jednak pojedynek wrócił na nogi. Namajunas trafiła kilka razy, ale ciosów było jak na lekarstwo. Esparza ładnie rzuciła mistrzynią. Namajunas dobrze ją jednak zrzuciła a na dodatek trafiła też ciosem. Zawodniczki wypuszczały sporo ciosów, ale niewiele z nich dochodziło do celu. Trochę więcej trafiała jednak dysponująca lepszym zasięgiem Namajunas. Wciąż na trybunach było słychać mnóstwo gwizdów. W samej końcówce “Thug” zaliczyła jeszcze skuteczne obalenie. Walkę musieli rozstrzygnąć sędziowie punktowi. Decyzja była niejednogłośna. Pierwszy sędzia punktował 48-47 dla Namajunas. Dwaj pozozstali jednak odpowiednio 49-46 i 48-47 dla Esparzy.
Carla Esparza (19-6) pokonała Rose Namajunas (11-5) w co-main evencie gali UFC 274
utworzone przez swiatwalk.pl | maj 8, 2022 | MMA
