Brutalny nokaut od Jana Błachowicza, a w jego wyniku złamana szczęka, spowodowały, że Luke Rockhold długo odpoczywał od MMA. Były mistrz wagi średniej powraca jednak do oktagonu, by sprawdzić się z trudnym rywalem.
Rockhold zgodził się na pojedynek z Seanem Stricklandem na UFC 268, 6 listopada w Nowym Jorku.
Jeszcze do niedawna Amerykanin publicznie żalił się, że brakuje dla niego poważnych ofert w UFC. Gwiazdor groził odejściem z organizacji.
Wreszcie jednak znalazł się rywal z czołówki dla 36-latka z Kalifornii. Sean Strickland jest obecnie sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu kategorii średniej. „Tarzan” ma ostatnio świetną serię w UFC. Zwyciężył w pięciu poprzednich starciach. W maju zastopował Krzysztofa Jotkę.
Jak Luke Rockhold zaprezentuje się w oktagonie po ponad dwuletniej przerwie? Jan Błachowicz wybił mu z głowy myśl o zwojowaniu dywizji półciężkiej, stąd powraca on do kategorii, w której zdobywał mistrzostwo Strikeforce i UFC. Warto jednak podkreślić, że ostatni raz triumfował we wrześniu 2017 roku, kiedy okazał się lepszy od Davida Brancha.
W walce wieczoru UFC 268 mistrz wagi półśredniej, Kamaru Usman zmierzy się w rewanżu z Colbym Covingtonem.