Aljamain Sterling (22-3) pokonał TJ-a Dillashawa (17-5) w co-main evencie gali UFC 280, którego stawką był pas wagi koguciej.
Dillashaw na początku świetnie pracował na nogach i wyprowadzał niskie kopnięcia. Sterling dość szybko go jednak obalił. Amerykanin jamajskiego pochodzenia atakował rywala, który doznał urazu ręki. Sterling bił z góry kolejnymi ciosami a potem zaszedł za plecy. ?Funk Master? znakomicie pracował, bił sporo i próbował też przekładać rękę pod brodą pretendenta. Mistrz znakomicie kontrolował przeciwnika, ale w ostatniej minucie Dillashaw zdołał wstać. Widać było, że były mistrz ma wybity bark.
W narożniku Dillashaw otrzymał pomoc od swojej ekipy i wyszedł do rundy drugiej.
Były czempion używał jednak tylko prawej ręki. Sterling zaliczył kolejne obalenie. Mistrz uderzył mocno łokciem, potem próbował też gilotyny. Dillashaw ponownie miał problem ze swoją lewą ręką. Sterling natomiast konsekwentnie kontynuował swój plan. Sprowadził pojedynek do parteru, gdzie znalazł się w dosiadzie. Będąc za plecami pretendenta zarzucił go gradem ciosów. W końcu wobec braku obrony Dillashawa sędzia przerwał walkę.
Sterling odniósł cenne zwycięstwo i po raz kolejny obronił mistrzowski pas. Czy jego kolejnym rywalem będzie Sean O?Malley, który właśnie pokonał Petra Yana? O tym pewnie przekonamy się w niedalekiej przyszłości.