[et_pb_section fb_built=”1″ _builder_version=”4.4.1″][et_pb_row _builder_version=”4.4.1″][et_pb_column _builder_version=”4.4.1″ type=”4_4″][et_pb_text _builder_version=”4.4.1″ hover_enabled=”0″]
Pojedynek dwóch byłych mistrzów organizacji M-1 Global mógł się podobać. Polak miał w nim swoje dobre momenty.Marcin Tybura trafił lewym sierpowym na początku walki! Polak odważnie w stójce, nie bał się wymieniać ciosów z Rosjaninem, który większość walk wygrał przez nokaut. Początek zdecydowanie dla wojownika z Uniejowa, wywierał presję, spychał rywala pod siatkę oktagonu. W połowie rundy Tybura spróbował obalić przeciwnika, ale bez powodzenia. Na 90 sekund przed końcem premierowej odsłony pojedynku Polak popełnił błąd, Aleksander Wołkow był na górze w parterze. Tam poczęstował 35-latka kilkoma mocnymi ciosami.
[/et_pb_text][/et_pb_column][/et_pb_row][/et_pb_section]