Kariera Adama Kownackiego wyhamowała, gdy w marcu tego roku niespodziewanie przegrał przed czasem z Robertem Heleniusem. Polski pięściarz jednak od razu dążył do rewanżu z Finem. Wszystko wskazuje na to, że pojedynek odbędzie się na początku 2021 roku w USA.
31-latek liczy, że znowu rozpocznie drogę w kierunku walki o mistrzostwo świata. Nasz rodak ma konkretnie zaplanowaną karierę i nawet wie, kiedy zawiesi rękawice na kołku.
Zamierzam osiągnąć cel, zostać pierwszym polskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Daję sobie pięć lat, dziesięć walk. Chcę zdobyć pas, obronić go, wystąpić w Polsce. A potem zobaczymy.
0 komentarzy