Pamięć zawodnika uczcili m.in. Jan Błachowicz czy Mariusz Pudzianowski.
Mateusz Łazowski zmarł w wieku zaledwie 35 lat. Zawodnik mieszanych sztuk walki w ostatnim czasie przygotowywał się do swoich kolejnych walk na obozie w górach, gdzie doszło do tragedii.
Do wypadku doszło na wysokości ponad 2000 m.n.p.m., niedaleko Kotła Morskiego Oka. Jak przekazał ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w rozmowie z Polską Agencją Prasową, zawodnik poruszał się poza oznakowanym szlakiem.