W Polsce sztuki walki są znane od ponad 80 lat. Pierwsze wzmianki na ten temat dotarły do naszego kraju wraz z przybyciem do kraju Błękitnej Dywizji gen. Hallera. Kilku oficerów tego korpusu zapoznało się z metodami japońskiego Jiu Jitsu we Francji i Austrii. Przed II wojną światową wydano kilka podręczników o Jiu Jitsu z przeznaczeniem dla Policji i Wojska. Po wojnie pierwsze na rynek weszło judo i przez wiele lat stanowiło podstawę w szkoleniu walki wręcz. Lata 70 – te to już poczatek rozwoju karate w Polsce. Kierunki Karate takie jak Shotokan, Kiokushin, Wado Ryu na stałe weszły do programu uczelni wojskowych i policyjnych. Z tym że czasem stały się dyscyplinami typowo sportowymi. W miejsce szkolenia walki wręcz weszły systemy typowo utylitarne jak np. Bass III, Combat 56, ESDS, Kem Vo Combat czy izraelska Krav Maga. Obecnie decydenci ze służb mundurowych coraz częściej dostrzegają walory combatu jako całościowego systemu szkoleniowego i zarazem rozróżnia się co to jest walka wręcz, sport i sztuka walki. Systemy typu combat wykorzystywane są również przez agentów ochrony. Na tym polu powstało tez wiele systemów. Ze względu na swoją specyfikę różnią się systemem szkolenia od typowych wojskowych czy policyjnych kierunków. Na świecie istnieje kilka dużych organizacji skupiających i szkolących agentów ochrony. Popularny „bodyguard” to głównie ochrona VIP – ów. Trzeba też pamiętać, że „ochroniarze” spełniają rolę strażników bankowych, konwojują i ochraniają transporty, obiekty. Najbardziej elitarną i prestiżową jest niewątpliwie International Bodyguard Association. Organizacja została założona w 1957 roku przez Luciena Victora Otta, szefa ochrony prezydenta de Gaulla. Po śmierci L.V. Otta szefem został jego najlepszy uczeń, były żołnierz SAS, irlandczyk James G Shortt. Jeżeli chodzi o szkolenie w walce wręcz, techniki w dużej mierze oparte są na modern jiu jitsu. W Stanach Zjednoczonych dużą renomą cieszy się Executive Security International którą 1980 założył ekspert Hwarang Do – Bob Duggan. Ciekawa postać ze względu na swoją przeszłość. Przez wiele lat był partyzantem marksistowskich ugrupowań w Ameryce Południowej. Na pewno praktyka po drugiej stronie barykady przyniosła mu niezbędne doświadczenia w walce z terrorystami. Również w Polsce jest kilka organizacji zajmujących się szkoleniem ochraniarzy. Jedną z nich jest Polski Związek Instruktorów Formacji Ochronnych I.O.System, gdzie szkolenie walki wręcz opiera się na combat Jiu Jitsu. Moim zdaniem bardzo istotne jest to, co jest przedmiotem w nauczaniu walki wręcz. Nie można po prostu przestawić sportowego karate na system combat. Owszem inteligentny instruktor będzie wiedział jakie elementy można nauczać ze swojej dyscypliny dla potrzeb danej służby mundurowej. Druga moja uwaga dotyczy miejsca nauki walki wręcz w ww. służbach. Boli mnie wręcz jak słyszę od niektórych nawiedzonych szkoleniowców i nie tylko, że do nauki służb mundurowych nadaje się tylko ich system bo ich „master” dokopał instruktorowi combat. I chwatit. Tylko, że w tym przypadku nie chodzi o super skuteczność, ale o całokształt wyszkolenia. Walka wręcz jako taka to jak już wspomniałem wąski wycinek szkolenia w służbach mundurowych. Do tego dochodzi umiejętność posługiwania się tonfą, kajdankowanie, działanie w patrolu, eskortowanie, wejście z bronią do pomieszczeń, strzelanie typu combat, znajomość przepisów prawa itp. Ponadto większość działań służb mundurowych opiera na pracy zespołowej. Do takiej nie nadaje się osiłek typu Taysona o sile byka a móżdżku kury. Warto o tym pamiętać. Moim zdaniem system szkolenia typu combat powinien przebiegać następująco. Poziom podstawowy, który powinien trwać około roku, zawierałby naukę walki wręcz, ćwiczenia ogólnorozwojowe i niektóre zagadnienia z taktyki i strategii. Drugi poziom i trzeci, to powinny być programy specjalistyczne z nastawieniem na szkolenie danej służby mundurowej. Powinny być w miarę możliwości uzupełniane innymi dyscyplinami sportowymi, które rozwijałby wszystkie cechy motoryczne.Jeżeli ćwiczący combat, uprawia inne dyscypliny sportów walki, jest to doskonałe połączenie. Judo, zapasy, boks, karate, Tae Kwon Do bardzo pomogą w lepszym poznaniu technik combat. Poza tym również doskonale pozwolą rozwinąć zdolności motoryczne oraz inne potrzebne w nauce combat cechy.