Jej sportowym idolem jest Rocky Balboa. Po zwycięstwie na gali PunchDown 5, „Patusia” zamierza walczyć w Fame MMA. Padły nazwiska potencjalnych rywalek.

„Minął tydzień (od występu na PunchDown 5 – przyp. red.), a ja już tęsknię” – napisała na Instagramie Patrycja „Patusia” Karczewska. Celebrytka na gali we Wrocławiu wygrała decyzją sędziów z równie kontrowersyjną Esmeraldą Godlewską.

– Tak, jak mam ciągoty do glukozy, tak teraz mam do wygranej i chyba nie poprzestanę. (…) Ja teraz chcę się zaprezentować z jeszcze innej strony, gdzie będę chciała pokazać więcej. Będę musiała nauczyć się innych technik. Wejść w boks, zapasy… – zapowiedziała „Patusia” w rozmowie z kanałem „KOLOSEUM” w serwisie YouTube.

Karczewska marzy o karierze w MMA. – Daję sobie teraz czas, żeby potrenować. No i chcę być w MMA. Czuję się jak fighter, czuję się jak Rocky. Moim idolem jest Rocky Balboa. (…) Pani Rozenek, bardzo chętnie stanę z panią do pojedynku na Fame MMA! Ale może to też być na PunchDown. Nie ma problemu – stwierdziła.

Celebrytka zdaje sobie sprawę z tego, że Małgorzata Rozenek-Majdan, która jej zdaniem w „Projekcie Lady” nie dostrzegła drzemiącego w niej potencjału, nie przyjmie oferty, więc wskazała nazwiska innych potencjalnych kandydatek.

– Mogłabym się też zmierzyć z którąś z dziewczyn z „Projektu Lady”. Mogłabym stanąć z Patrycją Wieją, ale też z innej edycji np. z „Malubą” . Myślę, że byłoby to ciekawe starcie – podkreśliła.