Walka Michała Andryszaka z Ionem Grigore przejdzie do historii polskiego MMA. Polak w 9 sekund znokautował rywala wysokim kopnięciem. Rywal padł nieprzytomny na deski. Musiały interweniować służby medyczne

Pojedynek był jednym z najkrótszych w historii mieszanych sztuk walki w Polsce. Andryszak załatwił rywala już w pierwszej akcji. „Longer” wykorzystał lukę w gardzie Rumuna i ulokował na jego głowie piekielnie mocne kopnięcie z lewej nogi. Grigore nieprzytomny osunął się na matę.

Dla Michała Andryszaka walka wieczoru na Rocky Warriors Cartel 5 w Mrągowie była powrotem do klatki po ponad rocznej przerwie. Reprezentant Ankosu MMA Poznań ma na horyzoncie ciekawą ofertę pojedynku w KSW

Fighter pochodzący z Bydgoszczy w zawodowym MMA wygrał 21 pojedynków (wszystkie przed czasem). 28-latek to były pretendent do tytułu mistrza wagi ciężkiej KSW oraz finalista turnieju królewskiej kategorii w ACB.

Ion Grigore dołączył do szerokiego grona rywali Polaka, którzy na własnej skórze przekonali się o jego sile ciosów i kopnięć. Wcześniej Andryszak ciężko znokautował także Fernando Rodriguesa Jr, Denisa Smoldarewa czy Pawła Słowińskiego