Według ustaleń Bretta Okamoto z ESPN, były pretendent do pasa ? Kelvin Gastelum, powróci do akcji już dziewiątego kwietnia podczas gali z numerem 273. Jego oponentem będzie dobrze znany polskiej publiczności, Nassourdine Imavov.

 
Aktualnie kariera Kelvina Gasteluma (17-8) znajduje się w nie najlepszym miejscu. Na sześć ostatnich pojedynków, które toczył na przestrzeni dwóch lat, zwyciężył tylko jednokrotnie. Doszło do tego podczas UFC 258, gdy zmierzył się z Ianem Heinischem (14-5) i przewalczywszy pełny dystans, ostatecznie wygrał na kartach sędziowskich. Co jednak warto zaznaczyć ? każdą z pięciu porażek doświadczył z rąk czołówki swojej kategorii.
 
Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl ? legalnego polskiego bukmachera.
 
Nassourdine Imavov (11-3) podejdzie zaś do tego starcia napędzony serią dwóch wygranych. Po raz ostatni widziany był w akcji, w listopadzie minionego roku, gdy skrzyżował rękawice z Edmenem Shahbazyanem (11-3), którego to rozbił przed końcem drugiej odsłony. Wcześniej natomiast wyszedł zwycięsko z rywalizacji z już wspominanym Heinischem. Polscy kibice mogą go kojarzyć ze startów pod szyldami takich organizacji, jak FEN czy TFL.