Artur Szpilka w rozmowie z kanałem „To jest boks” zdradził, że na razie nie zamierza kontynuować kariery pięściarskiej. To jednak nie jest jego całkowity rozbrat ze sportami walki.
Artur Szpilka ostatnią walkę bokserską stoczył w maju 2021 roku, kiedy przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie z Łukaszem Różańskim. Nie dość, że pojedynek skończył się dla „Szpili” porażką, to w dodatku doznał on kontuzji kolana. Na operację zdecydował się jednak dopiero pod koniec ubiegłego roku.
Teraz 32-latek powoli wraca do zdrowia, ale zamierza wrócić do sportów walki w zupełnie innej formie.
– Obraziłem się na boks. Obecnie nie boksuję, wrócę do walk MMA lub na gołe pięści – powiedział Artur Szpilka dla kanału „To jest boks”.
Jednocześnie były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie w wadze ciężkiej nie zdradził, w jakiej organizacji zadebiutuje w MMA. Całkiem możliwe, że Szpilka dołączy do KSW lub WOTORE. W grę wchodzi również Fame MMA, gdzie obecnie walki toczy narzeczona Szpilki, Kamila Wybrańczyk.
Na bokserskich ringach stoczył on 29 pojedynków, z czego 24 wygrał. W ostatnich latach jednak jego poziom sportowy wyraźnie się obniżył.