Reprezentant RPA znokautował Trevisa Gilesa podczas UFC 264 w Las Vegas.
„Stillknocks” jest jak na razie niepokonany w UFC. Jedyny pogromca Roberto Soldicia w KSW w debiucie dla największej organizacji MMA na świecie znokautował Markusa Pereza (październik 2020 roku), a w drugim występie posłał na deski Trevina Gilesa, który przed starciem z nim notował serię trzech wygranych z rzędu w Ultimate Fighting Championship.
Wraz z galą UFC 264 amerykańska organizacja postanowiła zwiększyć kwotę bonusów z 50 do 75 tysięcy dolarów. Oprócz Dricusa Du Plessis dodatkowe wynagrodzenie za występ wieczoru otrzymał także Tai Tuivasa, który znokautował byłego zawodnika NFL, Grega Hardy’ego.
Najlepszą walką uznano starcia debiutującego w UFC, Krisa Moutinho z Seanem O’Malleyem, zakończone zwycięstwem drugiego z wymienionych. Obaj również otrzymali 75 tysięcy dolarów nagrody.
W głównym pojedynku UFC 264 Dustin Poirier pokonał Conora McGregora, kończąc na swoją korzyść trylogię starć z Irlandczykiem.